wtorek, 21 czerwca 2011

Stroju kąpielowy, zgłoś się!

Wybór stroju kąpielowego to wbrew pozorom niełatwa decyzja. Więc, tak - jeśli szukasz go już od kilku miesięcy, w każdym ci coś nie pasuje i w desperacji rozważasz wyciągnięcie kostiumu sprzed dwóch sezonów - rozumiemy cię doskonale i nadciągamy z pomocą!
Stroje jednoczęściowe: mają jedną ogromną zaletę, z pewnością nie rozwiążą się nieproszone i nie pokażą zbyt wiele, podczas kiedy my radośnie skakać będziemy przez morskie fale. Idealnie współgrają z płaskimi brzuchami, ale za to dogadują się z różnorakimi biustami. Jeśli boisz się, że jednoczęściowy strój będzie wyglądał jak kostium pływacki, wybierz ten o niestandardowym kroju, mocnym kolorze lub model z ciekawymi dodatkami.


Etniczne wzory to najgorętsze kąski na plaży. Kładą na bary wszystkie romantyczne kwiatuszki, paseczki i inne printy rodem z miejskiego targowiska. Zaleta? Pozwolą ci się odróżnić od reszty pań wypoczywających w tym samym kurorcie, co ty, a prawdopodobieństwo, że twój mężczyzna pomyli cię z kimś innym, spadnie praktycznie do zera. Ten hipsterski motyw współgrać będzie przede wszystkim ze szczupłą/proporcjonalną sylwetką, ale przy odrobinie inwencji może sprzyjać każdej figurze.
No i pozostaje nam jeszcze niezastąpiona, niezatapialna czerń (ach! co my byśmy zrobiły bez tego koloru?!). Niby to pójście na łatwiznę, bo rzadko kiedy połączenie złocista skóra+czarny kostium zalicza wtopę, ale z drugiej strony, jak tu spośród setki atrakcyjnych pań wyróżnić się na plaży? Można zaskoczyć samą siebie i kupić górę lub w dół w innym kolorze. Przy takiej kompilacji niemal zawsze otrzymujemy ciekawy efekt. Można również poszukać oryginalnych fasonów, które nie będą nudne i przewidywalne - wystarczą zabawne zapięcia, pomysłowe detale i niecodzienne formy.

To jak, plaża w tym roku jest nasza?